L A D E M  P O L S K I C H  D I A S P O R 

I   U N I K A L N E J  S Y B E R Y J S K I E J  P R Z Y R O D Y 

 

 

 

 

U schy趾u 2013 roku, wr鏂i豉 do kraju kolejna syberyjska wyprawa, zorganizowana pod auspicjami Ma這polskiego Oddzia逝 Polskiego Towarzystwa Schronisk M這dzie穎wych w Krakowie i Gazety Krakowskiej, kierowana przez  v ce prezesa  - Jerzego Bogus豉wa Nowaka.

Oczarowany  odleg章 krain, od wielu lat snuj opowie o jej fenomenie  i pietyzmie z jakim  potomkowie polskich zes豉鎍闚 na Syberii, macierz w sercach swych przechowuj - powiada Bogu Nowak. Jego zdaniem g堯wne za這瞠nia wyprawy  -  umacnianie wi瞛i z polsk diaspor na Syberii wraz z dalsz penetracj g鏎 rejonu Przybajkala, uda這 si
w pe軟i zrealizowa.  A oto jego relacja z wyprawy.

 

  W asycie przesuwaj鉍ych  si za oknem, syberyjskich rzek, brzozowych zagajnik闚, sennych wiosek i dwi瘯闚 gitary, dotarlimy Kolej Transsyberyjsk do Irkucka.

Dwa dni pniej pokonuj鉍  niespodzianki  drogi, zjawilimy si w s造nnej polskiej wsi Wierszynie na Syberii, by uczestniczy w przygotowaniach do obchod闚 100 lecia miejscowej wi靖yni, pw. w. Stanis豉wa biskupa i m璚zennika. Gocinny dom pani Franciszki Janaszek i jej c鏎ek Haliny i Sabiny  przywita nas jak zawsze sto貫m pe軟ym smako造k闚 rodem z tajgi i domowego ogr鏚ka. Wzajemnym wspomnieniom nie by這 ko鎍a.

Nar鉉awszy drew, wyruszylimy  z prezesem  Polskiego Stowarzyszenia  Kulturalnego ,, Wis豉 w Wierszynie Halin Janaszek,  do tutejszego Domu Polskiego . Podczas gdy my z jej m篹em Albertem, pokrywalimy werand Domu specjalnymi p造tami, inni ko鎍zyli budow rozpocz皻ej przez nas rok temu, turystycznej wiaty ko這 plebani i wbijali ostatnie gwodzie do schod闚 s逝蕨cych historycznej fotografii, uczestnik闚 tego epokowego wydarzenia. Ka盥y mia co robi. 

Nazajutrz podczas uroczystej mszy koncelebrowanej przez biskupa Cyryla Klimowicza, w asycie nuncjusza papieskiego  Iwana Jurkowicza i biskupa Jana Paw豉 Lengi, na r璚e ich eminencji oraz proboszcza parafii Karola Lipi雟kiego, przekazalimy wierszy雟kiej  jubilatce okolicznociowe wotum.






Podczas  wyst瘼闚   w ,, Domu Polskim ,, obdarowalimy  miejscowe  dzieci ma這polskimi koralami i gorzk krakowsk z ,, Wawelu ,zapraszaj鉍  je kolejny raz z rodzicami nad Wis喚. Bogu wam 豉two nas do Polski zaprasza - a nam nie tak 豉two pojecha. Kto w tym czasie b璠zie gadziny dogl鉅a ? Zapyta豉 podczas rozstania prezeska Halina Janaszek.

 

W璠r闚k  G鏎ami Nadmorskimi nad bajkalsk toni, wraz z rejsem kutrem irkuckich radnych po najwi瘯szym s這dkowodnym jeziorze wiata, plejad barwnych dozna, zapocz靖kowalimy  kolejn syberyjsk w堯cz璕.

 

Wizyta w  Bajkalskim Muzeum w Listwiance,  wesp馧 z widokiem ujcia rzeki Angary ze szczytu Kamienia Czerskiego, to nast瘼ne r鏚這 niebanalnych wra瞠.  Kr鏊owa bajkalskich wysp - Olchon, przywita豉 nas parad z這tych modrzewi,  zapatrzonych w Ma貫 Bajkalskie Morze.

Ska造 Trzech Braci wraz z g鏎 Mi這ci i przyl鉅kiem Chaboj,  stromym klifem zawis造 nad powierzchni s造nnego jeziora. Tu i 闚dzie wida resztki zes豉鎍zego 豉gru. Na deser ska豉,, Szamanka ,, miejsce tajemnych rytua堯w i szama雟kiej celebry  - jeden z pi璚iu biegun闚 energii duchowej na wiecie. W drodze ze stolicy Olchonu Chu篡r do Ust Barguzina, przecinaj鉍  Bajka w poprzek, przep造n瘭imy nad jego najwi瘯sz g喚bi. W dali g鏎y Bajkalskie miejsce narodzin legendarnej rzeki -  Leny.

 

Porywisty wiatr zrywa kaptury z g堯w i z hukiem trzaska  pok豉dowymi drzwiami. Do Ust Barguzi雟kiego portu, dop造n瘭imy  w promieniach zachodz鉍ego s這鎍a. Nad wpadaj鉍 do Bajka逝 rzek Barguzin, majaczy造 kontury eksplorowanych przez nas, przed trzema laty, g鏎 - P馧wyspu wi皻y Nos.

Pojazdem naszego przyjaciela Giennadija Iwanowa, v ce prezesa Autonomii  Polak闚 ,, Nadzieja z U豉n Ude, pod嘀alimy do jego posiad這ci w Goriaczy雟ku. Granatowe niebo zakwit這  gwiazdami. Strzelaj鉍e w g鏎 j瞛yki ognia, owietla造 Giennadijowe kr鏊estwo. Noc min窸a niepostrze瞠nie.

Ablucjami w gor鉍ych wodach dawnego uzdrowiska wraz z podziwianiem egzotycznych eksponat闚 miejscowego muzeum, zako鎍zylimy pobyt  w Goriaczy雟ku. Wschodnim brzegiem Bajka逝 zd嘀alimy do stolicy Buriacji, U豉n Ude. W  progach przyjaznej  nam od lat siedziby Narodowo - Kulturalnej  Autonomii Polak闚 miasta U豉n Ude,, Nadzieja przywita豉 nas wylewnie jak co roku ,  - jej szefowa, Maria Iwanowa 穎na Giennadija.

Wizyt w  Iwo貪i雟ku centrum rosyjskiego buddyzmu, rozpocz瘭imy realizacj bogatego programu krajoznawczego kulturalnego, autorstwa  gospodarzy. Nasz przewodnik -  Giennadij w豉ciw sobie swad i humorem, ukazywa nam pi瘯no buriackiej ziemi.

Dolin Selengi - najwi瘯szej rzeki wpadaj鉍ej do Bajka逝, dotarlimy do  starowierc闚 w Tarbagataj. Wn皻rze miejscowego muzeum, dalekie od sztampy. Zgrabna sylwetka cerkwi lni豉 biel. Barwne domki wioski, w ciep造ch pastelach umajone . piewno taneczna ceremonia swatania, w wykonaniu miejscowych artyst闚 , wraz z ognistym pocz瘰tunkiem, wprawi豉 nas w sympatyczny nastr鎩. Pora wraca.

Zwiedzanie Skansenu Etnograficznego Kultury i 砰cia  Narod闚 Zabajkala, po章czone z prezentacj buriackich obrz璠闚,  przyjemnie wype軟i這 kolejny dzie. Wieczorne spotkanie  z Mari i Gienadijem  oraz pe軟omocnikiem prezydenta  Buriacji d/s mniejszoci narodowych - Michai貫m Charitonowem,  zaowocowa這 nowymi pomys豉mi goszczenia rodak闚 w kraju ich przodk闚 i uzmys這wi這, jak wiele uda這 nam si ju wsp鏊nie dokona.

Poranne  zwiedzanie U豉n Ude po章czone z wizyt w jedynym na wiecie Teatrze Buriackim w towarzystwie pracuj鉍ej w nim Marii Iwanowej, ozdobn klamr spi窸o nasze prze篡cia.

Kolejny dzionek  zwiastowa now przygod. Dzi瘯i naszym przyjacio這m z ,, Nadziei na czele Mari Iwanow, uczestniczylimy w ko鎍owej fazie mi璠zynarodowej wyprawy  naukowo turystycznej, pt. ,, Bajkalski szlak polskich zes豉鎍闚 powi璚onej mi璠zy innymi 150 ciu powstania styczniowego oraz 147 rocznicy powstania polskiego na trakcie wok馧bajkalskim w ramach obchod闚 XX cia Narodowo Kulturalnej  Autonomii Polak闚 miasta U豉n Ude Nadzieja

Wraz  v ce prezesem ,, Nadziei - 疾ni Siemionowem i poznan przed laty w Polsce m這dzie蕨, w璠rowalimy Bajkalskim Rezerwatem  w g鏎ach Chamar Daban. Nasi m這dzi przyjaciele, podobnie jak my onegdaj, stan瘭i wczoraj  na Piku Czerskiego. Gor鉍ymi brawami nagrodzilimy ich wyczyn. 

Upojeni aromatem zi馧 z uwag s逝chalimy opowieci tajgi o jej i tajemnicach. Kurylski czaj, sahandala, iwan czaj, czabriec, smorodina i inne syberyjskie roliny wspaniale zdobi造 g鏎ski pejza.  K雷iel w rzece Osinowka wzmog豉 apetyt, a wymieszana z ciastkami konserwa, smakowa豉 jak nigdy. W osmalonym p這mieniami ognia wiadrze,  kipia豉 zio這wa herbata.  Jej czarodziejski  zapach dyskretnie w璠rowa po tajdze.

Wiecz鏎 przywita nas now porcj zachwytu. V ce prezes Nadziei pan Walenty Litwinow recytowa przy ognisku swoje wiersze. Powabne strofy poezji, nut melancholii, cieli造 si bajkalskim brzegiem. To m鎩 publiczny debiut szepta rozmarzony.  

 

Nazajutrz w osadzie Miszycha nad Bajka貫m z Mari Iwanow, konsulem polskim - Markiem Zieli雟kim, znanym podr騜nikiem i odkrywc - Jackiem Pa趾iewiczem oraz dyrektorem Rezerwatu Bajkalskiego, wi頊ankami kwiat闚, oddalimy ho責 polskim powsta鎍om z 1866 r. pod postawionym w przez,, Nadziej w 2003 r. pomnikiem. Cz oficjaln zako鎍zy豉 uroczysta msza, sprawowana przez proboszcza kocio豉 polskiego w U豉n - Ude.

 

Nie spos鏏 by這 oprze si wra瞠niu, ze uczestniczymy w czym niezwyk造m, a zas逝gi Mari Iwanowej  i cz這nk闚 Autonomii Polak闚 ,, Nadzieja z U豉n Ude, zapisz si na zawsze z這tymi zg這skami, w anna豉ch polonijnych dziej闚.

 

Przygotowana przez cz這nk闚,, Nadziei biesiada, przerodzi豉 si w festiwal pieni polskich nad Bajka貫m. Widoczne z dala G鏎y Nadmorskie,  jakby w nie zas逝chane. Te niepowtarzalne chwile, na zawsze pozostan w naszej pami璚i.  

 

Po瞠gnalnym uciskom towarzyszy造 wzajemne zaproszenia.  Czekamy na was jak co roku w Polsce. A my zapraszamy was Bogu ponownie do U豉n Ude i dzi瘯ujemy dobroczy鎍om za ma這polskie korale,  czekolady z ,, Wawelu i krakowskie pasy. Do rych貫go zobaczenia rozbrzmiewa這 nad Buriackim Morzem.

Rozstawszy si z przyjaci馧mi, obralimy kurs na Arszan, u podn騜a Golc闚 Tunkijskich. Panoram  buriackiej osady, zdominowa豉 strzelista sylwetka G鏎y Mi這ci. Pr鏏y wejcia na ni zako鎍zy造 si po這wicznym sukcesem. Ustawiczne za豉mania pogody, skutecznie unicestwia造 nasze plany. Sko鎍zy這 si na zdobyciu Ma貫go Piku oraz dojciu do s造nnych wodospad闚 Kyngara. Kilkanacie lat temu, pierwszy raz,  penetrowalimy zawi造 system ich wodnych zakoli. Mile spe軟ieni  schodzilimy wolno w d馧.

 

 

Obwi頊ane szama雟kimi szmatkami drzewa, otacza造 cudowne r鏚e趾o
 a z pobliskiej figurki ,, Z這tego Buddy,  tryska豉 woda podobnej nadziei. 

W璠r闚k do po這穎nego nieopodal  dacanu i buriackiej wioski Tagarchaj, zako鎍zylimy pobyt  w ,, Golcach Tunkijskich  Nie dalej, jak rok temu, brn鉍  w nich  przez  nie積e wyniesienia i wysokie prze喚cze, doszlimy  do s造nnych ,,r鏚e  Szumackich  

 

Niebawem Kolej Transsyberyjsk  dotarlimy do Omska.  Gor鉍e  spotkanie z cz這nkami Polskiego Kulturalno - Owiatowego  Centrum ,,Polonez w mieszkaniu pani Zosi Paw這wskiej, na czele z jej prezesem Lub Niestierow, trudno b璠zie  zapomnie. Pe軟e rodak闚 mieszkanie kipia這 Polsk, a czerwone ma這polskie korale pi瘯nie zdobi造 kobiece szyje.  Zabytki omskiej metropolii  ukaza豉 nam Luba Niestierowa. Wspania造m zwie鎍zeniem naszej wizyty, by豉 wycieczka do odleg貫j o 140 km polskiej Diespodzinowki.  Zastyg豉 w przesz這ci wie, jakby w nie pogr嘀ona. Miejscowy cmentarz w g零zczu polskich krzy篡 sk雷any.

 

 

Niekt鏎e z nich odnowilimy w豉snym sumptem. Mylimy o nast瘼nych owiadczy豉 Luba Niestierowa. Za rok zgodnie z umow oczekujemy  was w Krakowie rzek貫m na po瞠gnanie . Mamy nadziej 瞠 tak si stanie odpowiedzia豉 nasza przewodniczka i zarazem szefowa omskiego ,, Poloneza ,,.

Do schowanej w g鏎ach A速aju wioski  - Turaczak, dotarlimy po kilkugodzinnej  jedzie. Usytuowana  z dala od utartych szlak闚, od dawna przyci鉚a amator闚 ciszy i spokoju. W drodze na szczyt zaroni皻ej krzewami Badanki przedzieralimy si przez g鏎sk tajg, w towarzystwie mieszkanek Nowosybirska - Lidi Malewej i jej kole瘸nki Luby.  Z trudem dotarlimy do podszczytowych p造t widokowej g鏎y.  

Spogl鉅aj鉍 na wij鉍 si u naszych st鏕 rzek Bij, delektowalimy si jej widokiem. Tocz鉍 majestatycznie swe wody, p造n窸a w kierunku Bijska, by z Katuniem utworzy wielki Ob. Nadbrze積e ska造 pe軟e petroglif闚. Granitowe grzyby na ko鎍u wioski, to kolejne wiadectwo istnienia tu dawnych kultur.

Spotkanie z wami pozwoli這 mi odkry moje polskie korzenie , a j瞛yk przodk闚 urzek mnie od pierwszej chwili rzek豉 na odchodnym, nasza nowosybirska dobrodziejka i przewodniczka - Lidia.

W pobliskim Artybaszu pojawilimy si  nast瘼nego dnia. Powierzchnia skrytej w g鏎ach per造 A速aju jeziora Teleckiego, skrzy豉 si z daleka. Nie najnowszej generacji 這dzi zmagalimy si z falami a leciwy silnik pracowa resztk si.  Zwiedzanie okolicznych siklaw na czele z wodospadem Korbu, szama雟kich kopc闚 ,, owoo ,,  wraz z miejscem upadku meteorytu, wype軟i這 program naszej eskapady. Z podziwem patrzylimy na otaczaj鉍e jezioro g鏎y. 

Stolica A速ajskiego kraju Barnau, to ostatni przystanek w naszej polonijnej  w璠r闚ce. Prezes  diaspory ,, Dom Polski ,,  Wanda Jarmoli雟ka, przyj窸a  nas w siedzibie barnau連kich rodak闚. Mapa nadwila雟kiego kraju, orze w koronie, bia這czerwona flaga, 這wickie stroje, ksi嘀ki i afisze, niezbicie wiadczy造 o polskoci tego miejsca i wypisz wymaluj przypomina造 siedzib polskiej ,, Nadziei w U豉n Ude.

Mini recital wokalny wykonaniu  gospodyni, przyjemnie uatrakcyjni nasze spotkanie. Ch皻nie skorzystamy z waszego zaproszenia. Jak dobrze p鎩dzie to jeszcze tego roku przyjedziemy do` Krakowa powiedzia豉 na zako鎍zenie  - prezes i diva operowa w jednej osobie Wanda Jarmoli雟ka. 

Niebawem z Barnau  via Bijsk, G鏎no A速ajsk i Ust   Koks dotarlimy na pogranicze rosyjsko kazachskie. Kilkusetkilometrow odleg這 pokonalimy  w dwa dni. Trzeciego rozbilimy namioty w  Tiangur.  Najwy窺zy szczyt A速aju Bie逝cha, mami z daleka. 

 

Przygraniczna wioska jako 篡wo przypomina豉 skansen.  Gromada krzykliwych kaczek paradowa豉 wzd逝 p這t闚. winie za篡wa造 b這tnych k雷ieli. Krowy rozsiad造 si na drodze.  G瘰i d逝gim wachlarzem maszerowa造 przez wiosk. Konie skuba造 przydro積e krzewy a kozy wraz z owcami wspina造 si na pobliskie  ska造. Obok szeroko rozlana rzeka Katu.

I gdy po kr鏒kiej aklimatyzacji na pobliskich dwutysi璚znikach, zamierzalimy wyruszy w kierunku Bie逝chy, choroba kolegi, zmieni豉 nasze plany. 

Pozosta豉 nadzieja na rych造 powr鏒,  i gor鉍e przekonanie i z Gazet Krakowsk, ma這polskimi  samorz鉅ami, dyrektorami Schronisk M這dzie穎wych, Wsp鏊not Polsk  z Krakowa oraz rzesz sprzymierze鎍闚, uda si nam zaprosi do Polski, kolejnych potomk闚 polskich zes豉鎍闚 i osadnik闚 z Syberii.

Przeto pragn鉍ych pom鏂 goci rodak闚 ze wschodu w Polsce, prosimy o kontakt z biurem Oddzia逝 Ma這polskiego Polskiego Towarzystwa Schronisk M這dzie穎wych w Krakowie ul. Oleandry 4 pok鎩 nr. 5  tel. 607617535, 606104860, 12/6320658 e: mail ptsmkrakow@interia.pl  i Gazet Krakowsk  tel. 12/ 6888101

W wyprawie uczestniczyli : Wojciech Harpula redaktor naczelny Gazety Krakowskiej, El瘺ieta Tomczyk Miczka mened瞠r projekt闚 Ma這polskiej Organizacji Turystycznej, Zbigniew Klatka animator kultury ma這polskiej, Rados豉w Partyka lider zespo逝 muzycznego - ,, Zielony Szlak oraz ni瞠j podpisany.

                                                                                                                  Jerzy Bogus豉w Nowak

 

Autor, zwany ,, Bogusiem to absolwent krakowskiej AWF,  taternik, mi璠zynarodowy przewodnik  g鏎ski ,,Lider , przewodnik tatrza雟ki w kole im. M. Sieczki, beskidzki, ma這polski, wi皻okrzyski, instruktor przewodnictwa, przodownik narciarski z uprawnieniami na wszystkie g鏎y Polski, ratownik wodny, podr騜nik, fotograf, uczestnik wielu wypraw od Himalaj闚, And闚 po g鏎y Syberii, autor licznych wystaw i prezentacji. By造 komandos, tancerz, nauczyciel i opiekun SKKT ,,Ka豉marz w Gim. nr 27 w Krakowie oraz korespondent  zagraniczny kwartalnika ,, W g鏎ach .