W璠r闚k
G鏎ami Nadmorskimi nad bajkalsk toni, wraz z rejsem kutrem
irkuckich radnych po najwi瘯szym s這dkowodnym jeziorze wiata,
plejad barwnych dozna, zapocz靖kowalimy
kolejn syberyjsk w堯cz璕.
|
|
Wizyta w
Bajkalskim Muzeum w Listwiance,
wesp馧 z widokiem ujcia rzeki Angary ze szczytu Kamienia
Czerskiego, to nast瘼ne r鏚這 niebanalnych wra瞠.
Kr鏊owa bajkalskich wysp - Olchon, przywita豉 nas parad
z這tych modrzewi,
zapatrzonych w Ma貫 Bajkalskie Morze.
Ska造 Trzech Braci wraz z g鏎 Mi這ci i
przyl鉅kiem Chaboj,
stromym klifem zawis造 nad powierzchni s造nnego jeziora. Tu i
闚dzie wida resztki zes豉鎍zego 豉gru. Na deser ska豉,, Szamanka ,,
miejsce tajemnych rytua堯w i szama雟kiej celebry
- jeden z pi璚iu biegun闚 energii duchowej na wiecie. W
drodze ze stolicy Olchonu Chu篡r do Ust Barguzina, przecinaj鉍
Bajka w poprzek, przep造n瘭imy nad jego najwi瘯sz g喚bi.
W dali g鏎y Bajkalskie miejsce narodzin legendarnej rzeki -
Leny.
Porywisty wiatr zrywa kaptury z g堯w i z
hukiem trzaska
pok豉dowymi drzwiami. Do Ust Barguzi雟kiego portu, dop造n瘭imy
w promieniach zachodz鉍ego s這鎍a. Nad wpadaj鉍 do Bajka逝
rzek Barguzin, majaczy造 kontury eksplorowanych przez nas, przed
trzema laty, g鏎 - P馧wyspu wi皻y Nos.
Pojazdem naszego przyjaciela Giennadija
Iwanowa, v ce prezesa Autonomii
Polak闚 ,, Nadzieja z U豉n Ude, pod嘀alimy do jego
posiad這ci w Goriaczy雟ku. Granatowe niebo zakwit這
gwiazdami. Strzelaj鉍e w g鏎 j瞛yki ognia, owietla造
Giennadijowe kr鏊estwo. Noc min窸a niepostrze瞠nie.
Ablucjami w gor鉍ych wodach dawnego uzdrowiska
wraz z podziwianiem egzotycznych eksponat闚 miejscowego muzeum,
zako鎍zylimy pobyt
w
Goriaczy雟ku. Wschodnim brzegiem Bajka逝 zd嘀alimy do stolicy
Buriacji, U豉n Ude. W
progach przyjaznej
nam
od lat siedziby Narodowo - Kulturalnej
Autonomii Polak闚 miasta U豉n Ude,, Nadzieja przywita豉
nas wylewnie jak co roku ,
- jej szefowa, Maria Iwanowa 穎na Giennadija.
Wizyt w
Iwo貪i雟ku centrum rosyjskiego buddyzmu, rozpocz瘭imy
realizacj bogatego programu krajoznawczego kulturalnego,
autorstwa
gospodarzy.
Nasz przewodnik -
Giennadij w豉ciw sobie swad i humorem, ukazywa nam pi瘯no
buriackiej ziemi.
Dolin Selengi - najwi瘯szej rzeki wpadaj鉍ej
do Bajka逝, dotarlimy do
starowierc闚 w Tarbagataj. Wn皻rze miejscowego muzeum,
dalekie od sztampy. Zgrabna sylwetka cerkwi lni豉 biel. Barwne
domki wioski, w ciep造ch pastelach umajone . piewno taneczna
ceremonia swatania, w wykonaniu miejscowych artyst闚 , wraz z
ognistym pocz瘰tunkiem, wprawi豉 nas w sympatyczny nastr鎩. Pora
wraca.
Zwiedzanie Skansenu Etnograficznego Kultury i
砰cia Narod闚 Zabajkala,
po章czone z prezentacj buriackich obrz璠闚,
przyjemnie wype軟i這 kolejny dzie. Wieczorne spotkanie
z Mari i Gienadijem
oraz pe軟omocnikiem prezydenta
Buriacji d/s mniejszoci narodowych - Michai貫m Charitonowem,
zaowocowa這 nowymi pomys豉mi goszczenia rodak闚 w kraju ich
przodk闚 i uzmys這wi這, jak wiele uda這 nam si ju wsp鏊nie
dokona.
Poranne
zwiedzanie U豉n Ude po章czone z wizyt w jedynym na wiecie
Teatrze Buriackim w towarzystwie pracuj鉍ej w nim Marii Iwanowej,
ozdobn klamr spi窸o nasze prze篡cia.
Kolejny dzionek
zwiastowa now przygod. Dzi瘯i naszym przyjacio這m z ,,
Nadziei na czele Mari Iwanow, uczestniczylimy w ko鎍owej fazie
mi璠zynarodowej wyprawy
naukowo turystycznej, pt. ,, Bajkalski szlak polskich zes豉鎍闚
powi璚onej mi璠zy innymi 150 ciu powstania styczniowego oraz 147
rocznicy powstania polskiego na trakcie wok馧bajkalskim w ramach
obchod闚 XX cia Narodowo Kulturalnej
Autonomii Polak闚 miasta U豉n Ude Nadzieja
Wraz
v ce prezesem ,, Nadziei - 疾ni Siemionowem i poznan
przed laty w Polsce m這dzie蕨, w璠rowalimy Bajkalskim Rezerwatem
w g鏎ach Chamar Daban. Nasi m這dzi przyjaciele, podobnie
jak my onegdaj, stan瘭i wczoraj
na Piku Czerskiego. Gor鉍ymi brawami nagrodzilimy ich
wyczyn.
Upojeni aromatem zi馧 z uwag s逝chalimy
opowieci tajgi o jej i tajemnicach. Kurylski czaj, sahandala, iwan
czaj, czabriec, smorodina i inne syberyjskie roliny wspaniale
zdobi造 g鏎ski pejza.
K雷iel w rzece Osinowka wzmog豉 apetyt, a wymieszana z ciastkami
konserwa, smakowa豉 jak nigdy. W osmalonym p這mieniami ognia
wiadrze,
kipia豉 zio這wa
herbata.
Jej
czarodziejski
zapach
dyskretnie w璠rowa po tajdze.
Wiecz鏎 przywita nas now porcj zachwytu. V
ce prezes Nadziei pan Walenty Litwinow recytowa przy ognisku
swoje wiersze. Powabne strofy poezji, nut melancholii, cieli造 si
bajkalskim brzegiem. To m鎩 publiczny debiut szepta rozmarzony.
Nazajutrz w osadzie Miszycha nad Bajka貫m z
Mari Iwanow, konsulem polskim - Markiem Zieli雟kim, znanym
podr騜nikiem i odkrywc - Jackiem Pa趾iewiczem oraz dyrektorem
Rezerwatu Bajkalskiego, wi頊ankami kwiat闚, oddalimy ho責 polskim
powsta鎍om z 1866 r. pod postawionym w przez,, Nadziej w 2003 r.
pomnikiem. Cz oficjaln zako鎍zy豉 uroczysta msza, sprawowana
przez proboszcza kocio豉 polskiego w U豉n - Ude.
|
Nie spos鏏 by這 oprze si wra瞠niu, ze
uczestniczymy w czym niezwyk造m, a zas逝gi Mari Iwanowej
i cz這nk闚 Autonomii Polak闚 ,, Nadzieja z U豉n Ude,
zapisz si na zawsze z這tymi zg這skami, w anna豉ch polonijnych
dziej闚.
|
Przygotowana przez cz這nk闚,, Nadziei
biesiada, przerodzi豉 si w festiwal pieni polskich nad Bajka貫m.
Widoczne z dala G鏎y Nadmorskie,
jakby w nie zas逝chane. Te niepowtarzalne chwile, na zawsze
pozostan w naszej pami璚i.
Po瞠gnalnym uciskom towarzyszy造 wzajemne
zaproszenia.
Czekamy na
was jak co roku w Polsce. A my zapraszamy was Bogu ponownie do U豉n
Ude i dzi瘯ujemy dobroczy鎍om za ma這polskie korale,
czekolady z ,, Wawelu i krakowskie pasy. Do rych貫go
zobaczenia rozbrzmiewa這 nad Buriackim Morzem.
|
|
Rozstawszy si z przyjaci馧mi, obralimy kurs
na Arszan, u podn騜a Golc闚 Tunkijskich. Panoram
buriackiej osady, zdominowa豉 strzelista sylwetka G鏎y
Mi這ci. Pr鏏y wejcia na ni zako鎍zy造 si po這wicznym sukcesem.
Ustawiczne za豉mania pogody, skutecznie unicestwia造 nasze plany.
Sko鎍zy這 si na zdobyciu Ma貫go Piku oraz dojciu do s造nnych
wodospad闚 Kyngara. Kilkanacie lat temu, pierwszy raz,
penetrowalimy zawi造 system ich wodnych zakoli. Mile
spe軟ieni
schodzilimy
wolno w d馧.
|
Obwi頊ane szama雟kimi szmatkami drzewa,
otacza造 cudowne r鏚e趾o
a z pobliskiej figurki ,, Z這tego Buddy,
tryska豉 woda podobnej nadziei.
|
W璠r闚k do po這穎nego nieopodal
dacanu i buriackiej wioski Tagarchaj, zako鎍zylimy pobyt
w ,, Golcach Tunkijskich
Nie dalej, jak rok temu, brn鉍
w nich
przez
nie積e wyniesienia i wysokie prze喚cze, doszlimy
do s造nnych ,,r鏚e
Szumackich
Niebawem Kolej Transsyberyjsk
dotarlimy do Omska.
Gor鉍e
spotkanie
z cz這nkami Polskiego Kulturalno - Owiatowego
Centrum ,,Polonez w mieszkaniu pani Zosi Paw這wskiej, na
czele z jej prezesem Lub Niestierow, trudno b璠zie
zapomnie. Pe軟e rodak闚 mieszkanie kipia這 Polsk, a
czerwone ma這polskie korale pi瘯nie zdobi造 kobiece szyje.
Zabytki omskiej metropolii
ukaza豉 nam Luba Niestierowa. Wspania造m zwie鎍zeniem naszej
wizyty, by豉 wycieczka do odleg貫j o 140 km polskiej Diespodzinowki.
Zastyg豉 w przesz這ci wie, jakby w nie pogr嘀ona.
Miejscowy cmentarz w g零zczu polskich krzy篡 sk雷any.
Niekt鏎e z nich odnowilimy w豉snym sumptem.
Mylimy o nast瘼nych owiadczy豉 Luba Niestierowa. Za rok zgodnie
z umow oczekujemy
was w
Krakowie rzek貫m na po瞠gnanie . Mamy nadziej 瞠 tak si stanie
odpowiedzia豉 nasza przewodniczka i zarazem szefowa omskiego ,,
Poloneza ,,.
Do schowanej w g鏎ach A速aju wioski
- Turaczak, dotarlimy po kilkugodzinnej
jedzie. Usytuowana
z dala od utartych szlak闚, od dawna przyci鉚a amator闚 ciszy
i spokoju. W drodze na szczyt zaroni皻ej krzewami Badanki
przedzieralimy si przez g鏎sk tajg, w towarzystwie mieszkanek
Nowosybirska - Lidi Malewej i jej kole瘸nki Luby.
Z trudem dotarlimy do podszczytowych p造t widokowej g鏎y.
Spogl鉅aj鉍 na wij鉍 si u naszych st鏕 rzek
Bij, delektowalimy si jej widokiem. Tocz鉍 majestatycznie swe
wody, p造n窸a w kierunku Bijska, by z Katuniem utworzy wielki Ob.
Nadbrze積e ska造 pe軟e petroglif闚. Granitowe grzyby na ko鎍u
wioski, to kolejne wiadectwo istnienia tu dawnych kultur.
Spotkanie z wami pozwoli這 mi odkry moje
polskie korzenie , a j瞛yk przodk闚 urzek mnie od pierwszej chwili
rzek豉 na odchodnym, nasza nowosybirska dobrodziejka i
przewodniczka - Lidia.
W pobliskim Artybaszu pojawilimy si
nast瘼nego dnia. Powierzchnia skrytej w g鏎ach per造 A速aju
jeziora Teleckiego, skrzy豉 si z daleka. Nie najnowszej generacji
這dzi zmagalimy si z falami a leciwy silnik pracowa resztk si.
Zwiedzanie okolicznych siklaw na czele z wodospadem Korbu,
szama雟kich kopc闚 ,, owoo ,,
wraz z miejscem upadku meteorytu, wype軟i這 program naszej
eskapady. Z podziwem patrzylimy na otaczaj鉍e jezioro g鏎y.
Stolica A速ajskiego kraju Barnau, to ostatni
przystanek w naszej polonijnej
w璠r闚ce. Prezes
diaspory ,, Dom Polski ,,
Wanda Jarmoli雟ka, przyj窸a
nas w siedzibie barnau連kich rodak闚. Mapa nadwila雟kiego
kraju, orze w koronie, bia這czerwona flaga, 這wickie stroje,
ksi嘀ki i afisze, niezbicie wiadczy造 o polskoci tego miejsca i
wypisz wymaluj przypomina造 siedzib polskiej ,, Nadziei w U豉n
Ude.
Mini recital wokalny wykonaniu
gospodyni, przyjemnie uatrakcyjni nasze spotkanie. Ch皻nie
skorzystamy z waszego zaproszenia. Jak dobrze p鎩dzie to jeszcze
tego roku przyjedziemy do` Krakowa powiedzia豉 na zako鎍zenie
- prezes i diva operowa w jednej osobie Wanda Jarmoli雟ka.
Niebawem z Barnau
via Bijsk, G鏎no A速ajsk i Ust
Koks dotarlimy na pogranicze rosyjsko kazachskie.
Kilkusetkilometrow odleg這 pokonalimy
w dwa dni. Trzeciego
rozbilimy namioty w
Tiangur.
Najwy窺zy
szczyt A速aju Bie逝cha, mami z daleka.
Przygraniczna wioska jako 篡wo przypomina豉
skansen.
Gromada
krzykliwych kaczek paradowa豉 wzd逝 p這t闚. winie za篡wa造
b這tnych k雷ieli. Krowy rozsiad造 si na drodze.
G瘰i d逝gim wachlarzem maszerowa造 przez wiosk. Konie
skuba造 przydro積e krzewy a kozy wraz z owcami wspina造 si na
pobliskie
ska造. Obok
szeroko rozlana rzeka Katu.
I gdy po kr鏒kiej aklimatyzacji na pobliskich
dwutysi璚znikach, zamierzalimy wyruszy w kierunku Bie逝chy,
choroba kolegi, zmieni豉 nasze plany.
Pozosta豉 nadzieja na rych造 powr鏒,
i gor鉍e przekonanie i z Gazet Krakowsk, ma這polskimi
samorz鉅ami, dyrektorami Schronisk M這dzie穎wych, Wsp鏊not
Polsk
z Krakowa oraz
rzesz sprzymierze鎍闚, uda si nam zaprosi do Polski, kolejnych
potomk闚 polskich zes豉鎍闚 i osadnik闚 z Syberii.
Przeto pragn鉍ych pom鏂 goci rodak闚 ze
wschodu w Polsce, prosimy o kontakt z biurem Oddzia逝 Ma這polskiego
Polskiego Towarzystwa Schronisk M這dzie穎wych w Krakowie ul.
Oleandry 4 pok鎩 nr. 5
tel. 607617535, 606104860, 12/6320658 e: mail
ptsmkrakow@interia.pl
i Gazet Krakowsk
tel. 12/ 6888101
W wyprawie uczestniczyli : Wojciech Harpula
redaktor naczelny Gazety Krakowskiej, El瘺ieta Tomczyk Miczka
mened瞠r projekt闚 Ma這polskiej Organizacji Turystycznej, Zbigniew
Klatka animator kultury ma這polskiej, Rados豉w Partyka lider
zespo逝 muzycznego - ,, Zielony Szlak oraz ni瞠j podpisany.
Jerzy Bogus豉w Nowak
|
Autor, zwany ,, Bogusiem to absolwent
krakowskiej AWF,
taternik, mi璠zynarodowy przewodnik
g鏎ski ,,Lider , przewodnik tatrza雟ki w kole im. M.
Sieczki, beskidzki, ma這polski, wi皻okrzyski, instruktor
przewodnictwa, przodownik narciarski z uprawnieniami na wszystkie
g鏎y Polski, ratownik wodny, podr騜nik, fotograf, uczestnik wielu
wypraw od Himalaj闚, And闚 po g鏎y Syberii, autor licznych wystaw i
prezentacji. By造 komandos, tancerz, nauczyciel i opiekun SKKT
,,Ka豉marz w Gim. nr 27 w Krakowie oraz korespondent
zagraniczny kwartalnika ,, W g鏎ach .
|